Przeniesienie kredytu – szansa na niższe raty i zwrot pieniędzy z prowizji
8 maj 2025
Przeniesienie kredytu – szansa na niższe raty i zwrot pieniędzy z prowizji
Wielu osobom wydaje się, że jak już wzięli kredyt, to muszą go spłacać w tym samym banku, aż do ostatniej raty. To nieprawda i popularny błąd. Kredyt można przenieść do innego banku – i często to bardzo korzystne rozwiązanie. Nazywa się je refinansowaniem kredytu i może przynieść konkretne oszczędności.
Na czym polega refinansowanie kredytu?
Refinansowanie to zaciągnięcie nowego kredytu w innym banku w celu spłaty starego. Nowy bank spłaca Twój dług, a Ty od tej pory spłacasz raty już dla niego – często na korzystniejszych warunkach.
Kredyt gotówkowy a hipoteczny – jakie są różnice przy przenosinach?
Kredyt gotówkowy możesz przenieść niemal bezkosztowo. Banki zazwyczaj nie pobierają opłat za jego spłatę przed czasem, a nowy kredytodawca (nowy bank) załatwia formalności za Ciebie.
Kredyt hipoteczny można przenieść, ale tutaj mamy nieco więcej formalności: operat szacunkowy (jeśli wycena ma ponad rok), opłaty sądowe za wykreślenie starej i wpisanie nowej hipoteki (ok. 300 zł), czasami prowizja za wcześniejszą spłatę, jeśli Twój kredyt ma mniej niż 3 lata.
Korzyści z przeniesienia kredytu
Niższa rata – bo nowe oprocentowanie jest korzystniejsze lub masz większą elastyczność, np. dłuższy okres spłaty.
Lepsze warunki – np. możliwość wakacji kredytowych, brak zbędnych ubezpieczeń, bardziej przyjazna obsługa.
Możliwość zmiany struktury rat – np. z rat równych na malejące lub odwrotnie.
Zwrot prowizji i ubezpieczenia – refinansując kredyt przed terminem, masz prawo do zwrotu części niewykorzystanych kosztów, np. prowizji czy ubezpieczenia zapłaconych z góry.
Przykładowe oszczędności:
Kredyt gotówkowy 40 000 zł na 5 lat przy oprocentowaniu 13%: rata ok. 910 zł.
Po przeniesieniu do banku z oprocentowaniem 9% rata spada do ok. 830 zł.
Oszczędność: 80 zł miesięcznie, czyli 4 800 zł w całym okresie spłaty.
Ale uwaga: nie zawsze chodzi tylko o niższe oprocentowanie
Czasem refinansowanie to po prostu szansa na zmniejszenie comiesięcznego obciążenia lub uporanie się z niekomfortowymi warunkami kredytu. To indywidualna sprawa i warto przeanalizować wszystkie zmienne.
Czy warto robić to samodzielnie?
Nie polecam. Każdy bank ma inne zasady, inne wymagania, inne oferty. Trudno samodzielnie porównać wszystko, zwłaszcza że nie zawsze najniższe oprocentowanie oznacza najtańszy kredyt.
Jako doradca specjalizujący się w kredytach pomogę Ci:
sprawdzić, czy refinansowanie ma sens w Twojej sytuacji,
porównać aktualne oferty z większości banków w Polsce,
odzyskać pieniądze z prowizji i ubezpieczeń,
przeprowadzić cały proces szybko i bezpiecznie.
Zrobimy to bez presji – po prostu porozmawiajmy i zobaczymy, czy i co możesz zyskać.
Pamiętaj, że za moją pomoc nie płacisz ani grosza – moje wynagrodzenie pokrywają banki.
Zadzwoń, napisz, odezwij się. Może okaże się, że da się spłacać mniej – bez rezygnacji z Twojego dotychczasowego poziomu życia, bez stresu i bez nadmiaru formalności.
Maksymilian Klauzner